Chociaż aura nie sprzyja, czas pomyśleć o wielkanocnych słodkościach. Dzisiaj zaczynam od piaskowych babek o smaku pomarańczowym. Kluczem do sukcesu, podczas pieczenia babki jest prawidłowa kolejność mieszania składników. Przepis jest bardzo prosty, bo rozpoczynamy od zmiksowania 4 całych jajek z szklanką cukru.
Jak masa będzie już gęsta i jasnożółta jak kogel-mogel, dodaję szklankę mąki pszennej oraz pół szklanki mąki ziemniaczanej. Następnie dosypuję szczyptę proszku do pieczenia i miksuję całość na jednolitą masę.
W rondelku rozpuszczam kostkę margaryny i schładzam powstałą ciecz wstawiając garnek do zlewu z zimną wodą. Następnie tłuszcz powoli wlewam do masy, stopniowo miksując. Na koniec wyciskam sok z jednej pomarańczy i ścieram skórkę, którą dosypuję do masy. Można też skorzystać z aromatu pomarańczowego.
Przygotowuję foremkę, którą smaruję tłuszczem i obsypuję bułką tartą. Następnie wlewam masę i wstawiam do piekarnika na 180 C. Czas pieczenia zależny jest od wielkości babki, przeważnie ok. 40-60 min. Patyczkiem możemy nakłuwać ciasto i sprawdzać, czy jest już dobre. Ja polukrowałam je rozpuszczoną białą czekoladą i udekorowałam skórką pomarańczową.
Składniki
Składniki
- 1 szklanka mąki pszennej
- 0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 4 jajka
- 1 szklanka cukru
- 1 pomarańcza lub aromat pomarańczowy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz