Szukaj na tym blogu

środa, 1 maja 2013

Glazurowany łosoś

Dzisiaj wracam do łososia, bo to bardzo smaczna rybka, którą przygotowuje się w tempie ekspresowym.  Tym razem wersja glazurowana na słodko. Do przygotowania glazury potrzebujemy miód, sos sojowy, sos worcester, pieprz i ząbki czosnku. Całość miksujemy na gęstą, jednolitą masę.


Świeży filet z łososia pokrywamy glazurą i odstawiamy na 15 min. do lodówki. Następnie miażdżymy orzeszki cashew, czyli nerkowce. Pokrojone kawałki łososia smarujemy jeszcze raz pozostałością glazury i posypujemy orzeszkami. Całość wstawiamy do piekarnika na 180 C i  30 min. Do pieczenia nie będzie potrzebna nam folia, bo chcemy aby łosoś z wierzchu był przypieczony.


Do łososia podajemy również karmelizowaną marchewkę. Jej przyrządzenie jest bardzo proste. Wystarczy ugotowane plastry marchewki wrzucić na patelnię razem z masłem, łyżką brązowego cukru i odrobiną białego pieprzu, który wyostrzy smak, ale nie będzie zauważalny na marchewce. Całość przez chwilę mieszamy drewnianą szpatułką. Jak tylko cukier się skarmelizuje i oblepi marchewkę, zdejmujemy patelnię z płyty/kuchenki. Dla odświeżenia dania, dodajemy również składnik na zimno, czyli awokado z bazylią skropione cytryną i oprószone solą i pieprzem. 


 Rybę dekorujemy świeżo siekanym koperkiem.

Składniki:

- filety z łososia
- orzeszki nerkowca
- koperek do dekoracji

marynata:
- 3 łyżki stołowe miodu
- 50 ml sosu sojowego
- łyżka sosu worcester
- 3 ząbki czosnku
- pieprz

karmelizowana marchewka

- ugotowana marchew
- łyżka brązowego cukru
- 50g masła
- pieprz biały

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz