Po długich wojażach czas wrócić na ziemię i zabrać się do gotowania. Zanim jednak zainspirowana azjatyckimi smakami wykorzystam trawę cytrynową i liście kafiru, zabiorę się za coś bliższego naszej strefie klimatycznej;). Patrząc na mroźną pogodę za oknem wymyśliłam sobie rozgrzewającą i pełną witamin zupę ze szpinaku i pomidorów z lekką nutą limetki i tabasco.
Do jej przygotowania potrzebujemy oczywiście świeże liście szpinaku, które podsmażamy na oleju, dodając do nich pokrojone, soczyste pomidorki koktajlowe. W trakcie mieszania do garnka wrzucamy równiez wyciśnięte praską 4 ząbki czosnku a całość skrapiamy kilkoma kroplami tabasco. Kiedy wszystko się lekko przesmaży a smaki przenikną, do garnka wlewamy przecier pomidorowy, wyciskamy całą limetkę, wsypujemy łyżkę cukru i gotujemy przez ok. 10-15 min.
W trakcie gotowania do zupy stopniowo dosypujemy starty ser cheddar i mieszamy. Na koniec doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Zupę blendujemy i podajemy np. z grzankami.
Składniki:
- pomidory koktajlowe (ok 10-12)
- ok. 150g świeżego szpinaku
- 150g sera cheddar
- łyżka cukru
- 4 ząbki czosnku
- 1 limetka
- 6-7 kropel tabasco
- sól i pieprz
- przecier pomidorowy (250 ml)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz