Szukaj na tym blogu

czwartek, 26 grudnia 2019

Sałatka poświąteczna

Święta zbliżają się ku końcowi i choć bigos i pierogi są przepyszne a sernik i makowiec wyśmienicie komponują się z dobrą kawą, to zawsze przychodzi taki moment, że chce się zjeść  coś lekkostrawnego i dającego energetycznego kopa.
Pomyślałam o sałatce, która po części pozwala pozbyć się świątecznych zapasów, ale ponieważ ma w sobie zieleninę jest ożeźwiającą odmianą po grzybach, kapuście i karpiu;)


Do jej przygotowania potrzebujemy roszponkę, mandarynki, czosnek, suszoną żurawinę i orzechy włoskie.



Roszponkę opłukujemy pod wodą i suszymy ręcznikiem papierowym. Mandarynki obieramy i kroimy na małe kawałki. Plastry czosnku podsmażamy na łyżce oliwy. 


Orzechy karmelizujemy na łyżce oliwy i miodu, uważając aby się nie przypaliły. W trakcie podsmażania możemy je lekko opruszyć solą. Wszystkie składniki mieszamy w salaterce. Na koniec dodajemy suszoną żurawinę i doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Przy soku z mandarynek i oliwie aromatyzowanej czosnkiem dressing nie jest konieczny. Smacznego!

Składniki:

  • roszponka
  • mandarynki
  • suszona żurawina
  • 3 ząbki czosnku
  • oliwa z oliwek
  • łyżka miodu
  • sól i pieprz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz