Tym razem coś stosunkowo łagodnego w smaku, bo chyba ostatnio przesadziłam z papryczką chilli - roladki z kurczaka nadziewane kalafiorem i szałwią. Otóż udało mi się 'wyhodować' szałwię na balkonie, więc postanowiłam ją wykorzystać w kuchni, bo nadaje niepowtarzalnego aromatu.
Dla urozmaicenia, kurczaka podam na cukinii duszonej w białym winie. Zaczynamy od ugotowania kalafiora i posiekania listków szałwii. Szałwię podsmażam na maśle, wydobywając tym samym jej ciekawy smak.
Następnie siekam na drobne kawałki ugotowany kalafior i dodajemy do szałwii. Całość mieszamy. Na koniec dodaję odrobinę sera pleśniowego, który wzbogaci aromat, a jednocześnie trochę zlepi farsz.
Następnie rozbijam piersi z kurczaka i doprawiam je solą i pieprzem. Na środku układam farsz i zawijam tak jak w przypadku kotletów de volaille. Gotowe roladki podsmażam z każdej strony na gorącym tłuszczu - np. oliwie.
W czasie gdy kurczak będzie się rumienił, cukinię podsmażam na maśle razem z szalotką i zalewam białym winem. Całość doprawiam solą i pieprzem. Jak alkohol odparuje cukinia powinna być już gotowa do nałożenia na talerz. Na wierzchu układam kurczaka. Smacznego!
Składniki:
- piersi z kurczaka
- kalafior
- szałwia
- sól i pieprz
- masło
- białe wino
- cukinia
- szalotka
- olej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz