Święta zbliżają się ku końcowi i choć bigos i pierogi są przepyszne a sernik i makowiec wyśmienicie komponują się z dobrą kawą, to zawsze przychodzi taki moment, że chce się zjeść coś lekkostrawnego i dającego energetycznego kopa.
Pomyślałam o sałatce, która po części pozwala pozbyć się świątecznych zapasów, ale ponieważ ma w sobie zieleninę jest ożeźwiającą odmianą po grzybach, kapuście i karpiu;)
Roszponkę opłukujemy pod wodą i suszymy ręcznikiem papierowym. Mandarynki obieramy i kroimy na małe kawałki. Plastry czosnku podsmażamy na łyżce oliwy.
Orzechy karmelizujemy na łyżce oliwy i miodu, uważając aby się nie przypaliły. W trakcie podsmażania możemy je lekko opruszyć solą. Wszystkie składniki mieszamy w salaterce. Na koniec dodajemy suszoną żurawinę i doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Przy soku z mandarynek i oliwie aromatyzowanej czosnkiem dressing nie jest konieczny. Smacznego!
Składniki:
- roszponka
- mandarynki
- suszona żurawina
- 3 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek
- łyżka miodu
- sól i pieprz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz